Drewniana rameczka malowana kredówkami w kolorach napoleonic blue, paris grey, provence i old white z palety Annie Sloan. Nabrałam ochoty nadać jej kolorów morza, by wyglądała jakby fale zmyły z niej wierzchnie warstwy farby. Strasznie lubię turkusy i wszelkie niebieskości, a do tego te odrapania!:)
Farby nakładałam warstwami w różnych miejscach ramki, by utworzyły ciekawy efekt kolorystyczny.
Dużo odrapań, dużo przetarć, trochę skrobania…i styl chippy gotowy!:)
Teraz rameczka będzie idealnie pasowała do mojej świeżo stworzonej pracowni:) A kolejne… 13 czeka na swoje drugie wcielenie:).
Niestety kolejny raz nie wyszło mi robienie zdjęcia „przed”… ale postaram się to w przyszłości zmienić!
Tak rameczka prezentuje się teraz:

Brak komentarzy