Stare dębowe krzesło cz. 2

4 lutego 2022
krzeslo 11

W poście tutaj mogliście przeczytać o tym w jaki sposób poradziłam sobie z pobieloną ramą starego dębowego krzesła. Pobielenie zdecydowanie nie wyglądało dobrze i nie pasowało do jego wizerunku. Po doprowadzeniu powierzchni ramy jej do naturalnego stanu musiałam zmierzyć się z tapicerką siedziska oraz oparcia.

Krzesło zakupiłam w postaci rozklejonej konstrukcji. Pierwszym krokiem było jej wzmocnienie przez wklejenie dwóch desek mocujących i wyrównujących stelaż, który był chybotliwy. Tym etapem zajął się M., który również idealnie przyciął płytę wiórową, stanowiącą stelaż siedziska i oparcia, na których została przyklejona tapicerka.

Po tym zabiegu krzesło stało się stabilne i mogłam przystąpić do etapu tapicerowania.

Na siedzisko nakleiłam gąbkę tapicerską grubości 3 cm podwijając brzegi gąbki pod spód, by utworzyć obłą linie na brzegach siedziska. Wybrany granatowy welurowy materiał obiciowy przyklejałam do gąbki zawijając go i z tyłu również kleiłam materiał do płyty. Do tej czynności nie mogłam użyć takera tapicerskiego, ponieważ płyta siedziska była zbyt cienka.

Podobnie postąpiłam z oparciem. Na przyklejoną gąbkę, nieco cieńszą, bo grubości 2 cm również nakleiłam materiał. W tym przypadku materiał obiciowy nakleiłam najpierw na front oparcia zawijając brzegi na tył. Następnie na tył oparcia przykleiłam owatę tapicerską i wykończyłam tą samą granatową elegancką tkaniną.

Konstrukcja krzesła wymusiła zamontowanie siedziska oraz oparcia za pomocą takera tapicerskiego do ramy w taki sposób:

Ostatnim etapem było zamaskowanie zszywek za pomocą metalowej taśmy maskującej i gwoździ tapicerskich w kolorze starego złota. Połączenie ich z granatowym welurem było strzałem w 10-tkę ! Kolor tapicerki został pięknie podkreślony i udało się zachować styl starego eleganckiego krzesła.

Tak oto prezentuje się stare dębowe krzesło, które na tą metamorfozę czekało ponad 2 lata… Ale efekt bardzo mnie zadowolił 🙂

Sprawdź także

Brak komentarzy

Leave a Reply