Kolejny raz przedstawiam rameczkę – mam ich jeszcze sporo;). Tym razem potraktowałam ją… pastą pozłotniczą. Ramka, wcześniej gładka w kolorze ciemnego drewna, zyskała wygląd starego złota. Nie chciałam tak poprostu nałożyć na nią złotą pastę i już.Zależało mi na tym, aby uzyskać fakturę, którą ta pasta pięknie wydobędzie z ramki.
Przystąpiłam zatem do delikatnego przeszlifowania i odtłuszczenia jej powierzchni. Na tak przygotowaną ramkę nałożyłam pędzlem gruba warstwę farby kredowej z palety Annie Sloan Chalk Paint, aby utworzyły się nierówności.
Po wyschnięciu ramkę przemalowałam czarną farbą tablicową i właśnie w takim kolorze tło chciałam uzyskać:). Kolejnym etapem było rozprowadzenie pasty pozłotniczej, ja akurat wybrała kolor czystego złota. Pastę nakładałam delikatnie palcem, tak by nie pokryła dokładnie całej powierzchni. Chciałam, aby ciemne tło przebijało przez nią i dzięki temu uzyskałam efekt starego wytartego już nieco złota:)
Na zakończenie ramki zabezpieczyłam bezbarwnym lakierem wodnym.
Metoda ta jest bardzo szybka, niedroga i całkiem efektowna, a jej rezultaty można obejrzeć poniżej:)

Brak komentarzy